Każdy pomysł jest wart wysłuchania. Dlatego tutaj bedziemy (mam nadzieje) toczyć dyskusje na temat przebiegu i formy całej akcji.

to ja jeszcze zapodam info o akcji na nasza anarchopunkowe forum
zagląda tam kilka osób z Radomia i mam nadzieje że uda mi sie ich namówić na udział w tym przedsięwzięciu :)

super :applause:

ooo widzę, że donfrafrequezz też w tych klimatach ;)
więc ja znajomych (którzy REALNIE są zainteresowani akcją) poinformuję dziś dokładnie i na necie w miejscach, gdzie zaglądają radomianie, postaram się trochę forum rozreklamować tak na dobry początek.

oo jak miło...anarchopunkowe forum...znajmoe klimaty...
x]
przyda sie reklama...
ja z checia postaram sie jak najwiecej znajomych osob powciagac...xD

dziś może uda mi się pogadać z zespołem Sahabah, a ta dokładniej to z wokalistą. (występowali niedawno w Resursie i na tegorocznym WOŚPie)

zauważyłam, że ludzie słuchający reggae, punka, rocka oraz pochodnych mają wielkie serca dla zwierzaków ;) (wśród nich nieskromnie ja xP)

Zapomniałas o metalach ;)
Ale tu nie chodzi o muzyke, ale o poziom wrazliwości. Muzyka to inny temat... Niemniej nie ujmuąc innym gatunkom muzycznym, te rodzaje muzyki które wymieniłas zmuszają do myślenia (po czesci). Czyli też uwrażliwiają na pewne sprawy, otwierają oczy na inne...
Nie można tego zas powiedziec o rombance bez przekazu typu disco polo czy coś w tym stylu...
Niemniej odkąd intenstywnie działam w akcjach proanimal (a bedzie tego już kilka ładnych lat) to jeszcze nie spotkałem żadnej blond laski w tipsach po solarium, która by uczestniczyła w jakiejkolwiek akcji prozwierzecej... To samo zresztą tyczy sie napakowanych kolesi z siłowni z żelem we włosach :D
Dlatego reasumując - masz racje w tym co napiasłas :)

Piotrku, po co taka blond lala ma sobie zaprzątać główeczkę takimi pierdołami jak ona ma tyle zajęć na głowie, m.in. solarium, kosmetyczka, wieczorna biba przy muzyce techno itp.
ale już nie zagłębiajmy się tak bardzo w ten temat i do roboty ;)

A mnie tymczasem dochodzą słuchy, ze jest Wielkie (no powiedzmy duże ;) ) zainteresowanie koncertem wśród zespołów z Radomia. Jeżeli to wszystko sie potwierdzi i jezeli naprawde tyle zespołów będzie chciało zagrać na rzecz schroniska to... Mozemy pomyśleć o dwudniowym koncercie. Przykładowo w piątek zagrałyby zespoły mało znane (co wcale nie znaczy, że złe) a w sobote koncert mogłyby dać zespoły już rozpoznawalne :) Oczywisie cały pomysł będzie do przedyskutowania z dyrektorem artystyczno-programowym koncertu (nie wiadomo jeszcze kto nim będzie, ale czekamy na śmiałka który podejmie sie tego zadania by przygotować wszystko od strony muzcznej) :)

można by zaprosić te zespoły, które wystąpiły na turnieju w resursie + do tego kilka znanych zespołów (możliwie jak najwięcej ;) )
można zaprosić :
SAHABAH
RUB SFOJE
DRIFTERS (z tego co Piotr mi mówił, to Drifters już zaproszony :) )
ROOTS
FOBIA
te zespoły naprawdę dały popalić :)

co do waszej dyskusji kilka postów wyżej to już dawno zauważyłem że to jakiej muzyki słuchamy ma duży wpływ na nasze podejście do życia

i miło że idzie wszystko do przodu

wiesz jestwesmy ludzmi wolnymi a zwierzeta tez sa wolne i to bardziej od ludzi. kto nie szanuje zwierzat ten nie szanuje ludzi....przy istniejacym prawie naprawde trudno cokolwiek zrobic taka jest prawda. mozemy polegac tylko na innych ludziach a z tym bywa roznie

donfrafrequezz napisał:

co do waszej dyskusji kilka postów wyżej to już dawno zauważyłem że to jakiej muzyki słuchamy ma duży wpływ na nasze podejście do życia

i miło że idzie wszystko do przodu

zgadzam się, ale nie róbmy kolejnego stereotypu


ja osobiście też słucham punka

i ja

ja tez slucham punka ;)
witam wszystkich jestem nowy!

tak tak tak bardzo fajnie, nie zapominajcie o hipisach ;)

dobra a teraz tzeba pomysleć o jakiejśc aktywności :)

dobra ludzie, to teraz czas konkretów....trzeba wyodrębnic pierwszą grupe...czyli osoby, które zajęły by sie organizacją miejsca... wymyślilismy sobie Resursę, bo to dobra lokalizacja...poza tym sentyment ;)
Trzeba pogadac z dyrekcją, kierownikiem... przedstwaic pomysł organizacji koncertu. Czekamy na zgłoszenia, kto jest gotowy pójśc na pierwszy ogień ;)

Pietruszka dobrze mówi. Sugeruje dać jej wódki :D
Resursa to dobry pomysł. Tak mi sie zdaje. Ale jeżeli ktos ma jakis inny pomysł co do mejsca koncertu, to po to jest ten dział aby wyrazić swój poglad. Kto wie, byc moze okaze sie on jedynym słusznym i prawdziwym ;)
Na razie jednak stoi na tym, ze koncert będzie w Resursie.

no i chyba tak już zostanie
bo według mnie innego miejsca nie ma

kierownik schroniska proponował Amfiteatr...ale odrzuciliśmy ten pomysł z racji takiej, że pogoda nieprzewidywalna bywa :) zresztą Resursa jest przytulna ;)

witam
moge pomoc jesli chodzi o organizacje koncertu w resursie, robilem juz tam koncerty jak i w innych miejscach wiec mniej wiecj wiem na czym to polega. acja mi sie bardzo podoba!! :D oby sie wszystko udalo!!

kamyk napisał:

witam
moge pomoc jesli chodzi o organizacje koncertu w resursie, robilem juz tam koncerty jak i w innych miejscach wiec mniej wiecj wiem na czym to polega. acja mi sie bardzo podoba!! :D oby sie wszystko udalo!!

Świetnie :) Zatem tworze nowy wątek, który będzie się tyczył tylko organizacji koncertu

Dobra... A ma ktoś pomysł skąd wziąc prawnika, tudziez otrzymać porade prawną??
Bo całą akcje trzeba jakoś uprawomocnić. No bo przeciez przykro by było jakby nagle w dniu koncertu przyszedł miły pan policjant i grzecznie acz stanowczo poinformował, że cała akcja jest nielegana i powinnismy rozejsc sie do domów...
Dlatego ponawiam apel:
Królestwo za prawnika :)

Cartman i barbiekiller jako że wiem o tym że jeszcze uczęszczacie do szkół ;) to może udalibyście sie z informacją do szanownej dyrekcji waszych placówek oświaty i poinformowali o tej akcji i po cichutku :) zaproponowali przyłączenie sie, jak nie wyjdzie to może chociaż informujcie ludzi w szkole ile sie tylko da

ja też jeszcze chodzę do szkoły, ale moja dyrektorka pewnie będzie chciała konkretów a nie same ogólniki.

To Twoja pani Dyrektor dostanie konkrety :)
Ale w swoim czasie :)
Tymczaszem niech nas prowadzi filozofia Leo Benhakera: krok po kroku; little by little :)
Zakończmy poszukiwania sali, bierzmy sie za inne rzeczy :)

więc cóż takiego będzie po załatwieniu sali drogi Panie koordynatorze? ;) (nie licząc tego ciągłego poszukiwania prawnika)

Po załatwieniu sali:
po 1. zaczynamy na powaznie umawiac sie z zespołami
po 2. w końcu rozkrecam mój interes i kontaktuje sie z mediami, chcac wdrozyc w plan szeroko pojęta kampanie medialną
po 3 powoli będzie mozna myslec o tworzeniu plakatów, ulotek, itp...
po 4. po znalezieniu prawnika i skonsultowaniu merytorycznym całej akcji... Mozna zaczac myslec o prodkucji, sprzedazy i dystrybucji cegiełek. Oraz pomyslec jak zorganizowac zbiórki koców, karmy i innych potrzebnych rzeczy dla schroniska....

acha, więc na razie oczekujemy na relacje od kamyka :)

bury_me napisał:

ja też jeszcze chodzę do szkoły, ale moja dyrektorka pewnie będzie chciała konkretów a nie same ogólniki.

słowa skierowałem do nich bo ich znam

co do prawnika to mój kumpel kończył prawo (drugi jest w trakcie kończenia studiów ;)) i ewentualnie pogadam z nim czy był by zainteresowany czymś taki i czy wogóle sie nada

Drążąc dalej temat prawnika...
Wiesz... Twój kumpel nawet nie musi włączać sie w akcje... Chodzi tylko o potwierdzenie legalności oraz tego podatku od ewentualnej darowizny (choc pojecia nie mam czy akurat do prawnika z takim czymś).
A co do legalnosci imprezy, to moje obawy są takie, że... Nie jesteśmy żadnym oficjalnym ani nieoficjalnym stowarzyszeniem. Czyli nie wystepujemy jako podmiot prawny. De facto organizujemy cała akcje i wrazie jakiejś ewentualnej katastrofy nie bardzo wiadomo kto by ponosił odpowiedzialność prawną. Tak samo byłoby przy zbiórkach koców i innych rzeczy... Za bardzo nie wiem jak do tego podejśc w realiach radomskich. Wiem jak to było załatwiane we Wrocławiu, ale jak z takimi akcjami jest w Radomiu to sie średnio orientuje.
Bo z drugiej strony może sie okazać iz w ogole nie trzeba nic zgłaszac nigdzie ani nic oficjalnie legalizować... Ale wolałbym aby w tym teamcie wypowiedział sie ktoś obeznany z literą prawa :)

w Radomiu ubogo i to bardzo
pogadam z kumplem i dam mu linka do forum żeby sam obadał o co chodzi

ale wydaje mi sie że jak niezarejestrowani nigdzie bedziemy mieli ograniczone działania
ot takie zachcianki państwa żeby było łatwiej kontrolować ludzi

zresztą sie pogada, sie zobaczy co i jak

jestem dobrej myśli póki co

a w Opolu funkcjonuje coś takiego http://www.ackopole.prv.pl i z tego co wiem musieli sie rejestrować jako jakiś tam stowarzyszenie żeby nikt ich nie mógł pogonić w razie co

Nie no wiesz... Wszystko mozna obejść.
Ewentualnie robimy akcje jako wolontariusze schroniska (i do tego m.in jest potrzeba osoba odpowiedzialna za kontakty ze schroniskiem) i tez będzie dobrze :)

Hej ludzie, co tam ?? :)
ja wiem, ze świeta idą, ze czekamy na wiadomości o Kamyka....
Ale albo mi sie zdaje albo poczatkowy entuzjazm zwiazany z akcją zaczyna opadac... A to nie jest pocieszająca myśl...
Niepokojace jest takze to, ze nie pojawiają sie nowe osoby, chętne do udziału w akcji.
Mimo to mam nadzieje, że uda sie rozkręcic akcje. Choćby poprzez zamienienie kolejności działań... Bo marazm i nic nie robienie niszczy entuzjazm i zapał. Wiec moze jednak trzeba będzie zacząć od końca... Tu akurat mam na myśli pogadanie z mediami czy oficjalnymi stowarzyszeniami z Radomia.
Bo kurcze... Być moze są jeszcze osoby które chca sie właczyc w akcje, tyle że po prostu o niej nie wiedzą...

gadałem z kumplem na temat prawnych aspektów tej naszej akcji i twierdził że nie ma różnicy czy to wszystko bedziemy organizować jako wolontariusze schroniska czy osoby zupełnie prywatne, zaskoczył mnie bo powiedział że zna sprawe heeh w moim opisie gadulca obczaił adres forum i nawet tam zajrzał


a co do osób które chcą wziąć udział to jeszcze moja siorka i jej facet zadeklarowali chęć pomocy

No i fajnie :)
Przynajmniej jeden problem z głowy ;)

Przy okazji Pozdrowienia dla Twojej siostry jej faceta i Twojego kumpla - prawnika :)

No więc wpadłyśmy na pomysł, aby zrobić licytację np. na allegro autografów ze specjalną dedykacją, z których kasa poszłaby na schronisko. Udałoby się nam załatwić m.in. parę autografów zespołu IRA oraz Carpe Diem czy też np. pałeczkę Wojtka Owczarka, perkusisty IRY. Próbowałybyśmy również załatwić do licytacji autografy zespołu Farben Lehre.

Madzialenka&Hektorka:) napisał:

No więc wpadłyśmy na pomysł, aby zrobić licytację np. na allegro autografów ze specjalną dedykacją, z których kasa poszłaby na schronisko. Udałoby się nam załatwić m.in. parę autografów zespołu IRA oraz Carpe Diem czy też np. pałeczkę Wojtka Owczarka, perkusisty IRY. Próbowałybyśmy również załatwić do licytacji autografy zespołu Farben Lehre.

Jak dla mnie totalna rewelacja :)
Widać duch w narodzie nie zgniął ;)
Oby więcej takich pomysłów :)

Jak tylko znajdziemy sale i zaczniemy gadać z patronami medialnymi to rozkręcimy medialnie i waszą licytacje :)

ja tam na allegro sie nie bujam ale jakbym coś ciekawego w tym temacie zdobył to moge zapodać komu trzeba :-)

a jak tak z innej beczki. chodzi mi o plakaty, cegiełki i kase na to wszystko. zacznijmy szukać w naszej mieścinie (sentymentu do radomia jak widać nie mam xP) sponsorów! ja już jutro wynurzę się spod tego kopca książek i wyjrzę na miasto, więc spróbuje się coś w tym temacie zorientować.
taisto, jakbyś jeszcze coś tam skrobał do GW to dopytaj się troszkę czy nie wiedzą kto byłby chętny na sponsoring, oni pewnie pomogą :)

jak pisałwem, wstępne projekty plakatów czy cegiełek moge porobić
jak przypasują to trzeba by sie za jakąś drukarnią rozejrzeć

Hmm... Na razie nie odpisali mi z g2. Wiec jeżeli nie odpiszą to... Ktoś kontrolnie będzie musiał tam iść (bo jest mozliwość taka, że mail nie doszedł albo coś...). Co do koncertu, to pan redaktor zaproponował by ściągnąć zespoły z poza Radomia. Jest w tym pewien ciąg logiczny, ponieważ słaszna była uwaga, ze jeżeli będzie grał zespół z Radomia to nie przyjdzie tyle osób ile by przyszło na zespół jaki w Radomiu w ogole nie występował lub wytępuje raz na 4 lata... Ale to wiaze sie z finansami. Takiej kapeli trzeba będzie zwrócic conajmniej koszty dojazdu i wyjazdu. A do tego pewnie i jakies piwo postawić. Dlatego sponsor w takim wypadku jest niezbedny! Jak go szukać? Na razie nie mam pomysłu, ale będe nad tym usilnie się zastanawiał.

Co sie tyczy plakatów... To można robić wstępne projekty. Tyle, ze nie mając sali, nie znając zespołów cięzko cokolwiek wrzucic na taki plakat.
Co do cegiełek to jak już pisałem kiedys tam... Ważne jest to aby na nich była pieczatka schroniska, tak by ludzie wiedzieli, że nie zamierzamy zdefraudowac kasy na wino, wódke i tańce.

heeh mnie nie wysyłajcie do g2 :P bo to sie może katastrofą skończyć hyhy

a co do projektów to chodziło mi ogólnie o zarys mniej więcej jak to ma wyglądać jutro czy w sobote siąde i coś pokombinuje i zapodam tutaj pod ocene :) zacnego forum :P

a po pieczątke sie pójdzie jak już bedzie wszystko pewne

Ehh... Na razie, przez świeta nic nie załatwimy... Prochu tez nie wymyslimy więc...
Zbierajcie siły i po świętach ruszamy z ostateczną ofensywą ;)
Bo już zdecydowanie za długo się to wszystko ciągnie.

a tak sie zapytam
Ty bywasz w Radomiu czy tak na odległość bedziesz tym wszystkim zarządzać??

donfrafrequezz napisał:

a tak sie zapytam
Ty bywasz w Radomiu czy tak na odległość bedziesz tym wszystkim zarządzać??

Wyglada na to że na odległość ;)
Niemniej mam nadzieje, że jak Pietruszka wróci to ona pozarządza wszystkim na miejscu.
Ja zaś postaram sie na sam koncert przyjechać. Bynajmniej taki mam plan :)

więc po świętach ruszamy z kopyta :)
a tak korzystając z okazji-wesołych świąt ;)

OK.
Jest po świetach już, instytucje działają... Mozemy działać.
Faktem jest że musi ktoś iśc do g2. Jezeli macie opory by tam iść, to moze namówcie babcie, dziadka, ciocie albo kuzyna szwagra zeby poszedł ;)
Lokal musi być załatwiony bo bez tego nie ma mowy o czymkolwiek.

Kurcze... tak sie zastanawiam czy aby jeszcze do Resursy nie napisać i nie spróbowac im wypersfadowac jedynej słusznej drogi ;)
Bo kurcze czas goni nieubłaganie... I jeszcze mozemy wyrobic sie, ze wszystkim na koniec lutego. Ale to juz wersja optymistyczna.

ewentualnie o co pytać
bo jakoś nic mi do głowy nie przychodzi sensownego

może jako osoba z odpowiednim doświadczeniem zapodasz tu liste ewentualnych pytań do właściciela i liste rzeczy do załatwienia odnośnie samej organizacji koncertu

no bo jakoś nie wiem od czego zacząć :P

Zapodam... Jutro jak tylko wstane, bo dzis juz mam wyłaczone myslenie.
Ale jutro jak tylko wstane to zrobie dokładną rozpiske.

znaczy tak... Nadal z moim mysleniem nie jest dobrze. To skutek przedawkowania zup chmielowych w przerwie swiatecznej :P
Dlatego z góry przepraszam jakbym coś zamotał...

Co do zapodania czegoś... To wkleje najwazniejszy fragment maila jaki napisałem do g2:
"Koncert planujemy zorganizować pod koniec lutego. Docelowo koncert ma być
dwudniowy. Z czego w pierwszym dniu zagrac maja według planów młode
lokalne zespoły a w drugim dniu zespół który ma stasus "gwiazdy".

Aktualnie poszukujemy miejsca w którym taki koncert można by
zorganizować. Skąd inąd wiem, ze wasz klub uczestniczył już w akcjach charytatywnych.
Dlatego zwracam sie do was z pytaniem czy bylibyscie zainteresowani tym aby
koncert na rzecz radomskiego schroniska dla zwierzat, został przeprowadzony
w waszym klubie?
Na wstępie mówie, iż nasza grupa nie posiada żadnych pieniedzy za które
można by wynając od was sale.
W zamian jednak proponujemy miejsce (reklame) na plakatach, jako jednego z
patronów akcji. Myśle, że jest to dość uczciwy układ."

W sumie prochu nie wymysliłem i nic nowego nie napisałem, czego by sie na tym forum nie mówiło.
Problemem jest to, ze nie odpowiedzieli. Wiec albo nie sa kompletnie zainteresowani albo nie dostali maila. (mogłem na zly adres pisac)
Dlatego trzeba się dowiedziec czy dostali maila... Jezeli nie to trzeba wyartykułowac im powyzszy plan.

A dziś przyszedł mi do głowy kolejny pomysł... Co prawda jego wprowadzenie, moze diametralnie wydłuzyc termin przeprowadzenia koncertu, ale... Jezeli nie da się po dobroci czegos załatwic to mysle, ze...
Zamiescić trzeba bedzie ogłoszenie w gazecie, czy w innych mediach, ze szukamy sobie miejsca na koncert.
To jest podejscie stricte marketingowe, ale... Tak mysle, że to klubom powinno zalezec na promocji. I to kluby powinny szukac okazji by sie wypromowac. Dlatego jak będa chciały to same nas znajdą.
Bo jezeli będziemy podchodzic do tego z pozycji wierno-poddańczej i prosic łaskawie o miejsce, to nikt nie bedzie szanował ani nas ani naszej akcji. Bo już pomijając cierpieie zwierzat w schronisku, to teraz jest ogólnonarodowa moda na charytatywnosc. Ludzie poprzez bierny udział w akcjach charytatywnych niwelują swoją próznośc wysyłając sms na dzieci w Darfurze chociazby. Nevermind ;)
Chodzi mi o to, że charytatywnosc jest w modzie i jest produktem marketingowym. Wiec jezeli nie da sie nic załatwic z dobroci serca, to trzeba to obrócic w typowa akcje marketingową.

Ta licytacja mnie zainteresowala...mozna zrobic ja podczas koncertu...wiecie jak Owsik ze sceny ;P....tylko trzeba by napisac na plakatach ze mialaby byc licytejszon ;)
W g2 organizuja koncertu charytatywne na jednym takim bylam tam...gral Carrion Lilith..ogolnie baaardzo pozytywnie, prwie jedynki stracilam.... No nic moj czas antenowy sie konczy . To tym czasem borem lasem :)

No wiec cóż... Czekamy na powrót Pietruszki...
Bo nie jestem w stanie nic zrobic, ani nic nowego wymyslic :(

Ale... "niech żywi nie tracą nadziei" :)
Ta akcja jest cały czas do zorganizowania :)

No jestem :) Jak widać, bez warzyw nie da się egzystować ;)

Dobra to teraz poproszę jakies szczegóły, jako że nieco, trochę, bardzo, a nawet całkowicie wypadłam z obiegu.

PS. Angole to głupie jełopy  (oczywiście z tego co zdążyłam przyobserwować)

W Niedziele wieczorem cos sie zacznie dziać...
I jakies decyzje zapadną.. Nie wiem jeszcze jakie ale jakies na pewno.

Jesli zobaczycie w powietrzu grzyba nad miastem jak po wybuchu reaktora znaczyć to będzie tylko jedno.....ktos popchnie ten wózek ;)

i co dalej?? bo taka cisza w temacie

Bo kazdy wie co ma robić :)

no niby tak
ale chociaż jakieś wieści na temat postępów w robieniu ;-)

od kolesia ze świętokrzyskiego zero wieści
nawet jak dostępu do netu nie ma to dałem mu numer telefonu w razie co kiedyś tam i też zero wieści

trudno najwyżej kogoś innego znajde

A ja mam telefon do radnego, który zadeklarował pomoc, wiec na dniach po prostu zadzwonię i postaram się cos załatwić :)

przy rozliczeniu podatku chyba można ten słynny 1% na schronisko przeznaczyć??

to może jakoś zachęcić ludzi do tego??

donfrafrequezz napisał:

przy rozliczeniu podatku chyba można ten słynny 1% na schronisko przeznaczyć??

to może jakoś zachęcić ludzi do tego??

No to jest dobry pomysł. I ja myśle, ze jak już będziemy oplakatowywać Radom, to mozna dać będzie taką informacje na plakatach, co by przypomnieć ludziom, ze taka możliwość istnieje.
Tylko trzeba by to było tak napisać, zeby informacja była jasna i czytelna i co by przecietny Kowalski nie miał problemu ze zrozumieniem, no i aby wiedział o co chodzi i w jaki sposób przeznaczyc pieniądze.

A więc licytacja autografów, itp. .... tak, uda mi się to załatwić. Tylko niestety ludzie chcą znać konkretny termin, do kiedy ostatecznie mogą przesłać te 'jajca'. :/

A z tym 1% z podatku to naprawdę dobry pomysł. ;]

Hmm... Ciekawy artykuł
http://miasta.gazeta.pl/radom/1,35219,4962652.html

Czyli da sie coś zrobić jednak w Radomiu i są ludzie chętni do pomocy...

Mam nadzieje, ze i nasz koncert niedługo dojdzie do skutku.

Mili moi mam dla nas dobrą wiadomość :)
Maciek z Renesansu napisał do mnie z bardzo dobrymi wieściami...Resursa się zgodziła :) da miajsce..inną alternatywa jest Amfiteatr..tu oprócz miejsca mielibysm od nich również regulacje prawną :)
Radźcie, zastanawiajcie się, musimy wybrac lepsze rozwiązanie :)


Na razie sprawa z Amfiteatrem nie jest jeszcze dograna..ale narodził sie nowy pomysł..żeby koncert był bezpłatny a zbiórke do puszki popularne "co łaska" mozna urządzić na koncercie...na pewno przyjdzie więcej ludzi niz na płatny koncert.

Poza tym mozna jeszcze zrobic imprezę na fontannach, wtedy jest duza szansa obecności ludzi, którzy trafia tam przypadkiem i sypną groszem :)

Teraz główkujcie, mędrkujcie, wybierajcie :D gadajcie z osobami, które moga nam pomóc, musimy wybrac jedna opcję, może znacie kogoś kto zajmował sie organizacją imprz na fontannach coś w ten deseń :)


W piątek wieczorem kolejne spotkanie kolektywu..miejsce jeszcze ustalamy. :D

w piątek będę z wami duchem, mam egzamin w Wawie i będę tutaj dopiero po 19

http://www.myspace.com/lifewillkillyou2

http://www.myspace.com/nonsakrum

te kapele wam pasują?? bo mam kontakt z kolesiem i nie wiem co mu w końcu napisać??

wogole muzycznie jak to widzicie??

Ja to widze tak...
Resursa dobrze - Amfiteatr źle.
Skoro tyle zachodu było z tą Resursa i jezeli w końcu sie zgodziła to juz nie kombinujmy wiecej.

Ja mimo wszystko jestem za płatnym koncertem, czyli cegiełkami jako wejściówki.
Pozwole sobie przy okazji zacytować Anie z Driftera:
"to....człowiek płacac...zdaje sobie sprawe ze jednoczesnie płaci za to, zeby sie pobawic i jednoczesnie pomóc- podwójna korzysc"

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podczas koncertu łazić dodatkowo z puszką i zbierać.
Co wiecej, tak jak mówiłem na poczatku tego całego zamieszania. Warto byłby uzyskac jakies pismo ze schroniska ze akcja jest jak najbardziej legalna i kilka osób moze ruszyc w miasto w przed dzień koncertu i w dzień koncertu, zbierając pieniądze.
Bo powiedzmy sobie szczerze - starsi ludzie raczej nie przyjda na koncert ale może też będą chcieli pomóc i coś tam do puszek powrzucają. Zwłaszcza, gdy uda sie zdobyc patronat Prezydenta miasta Radomia.
I własnie wtedy można ustawic stoisko przy fontannach i tam przykładowo zbierac pieniadze czy tam inne dary...

Teraz druga sprawa.
Ja od poczatku mówiłem, że najpierw sala i data koncertu, a pozniej mozna sie zabrać za zbieranie zespołów.
Bo trzeba bedzie stworzyc ramówke, kto kiedy i ile czasu na występ...
Dlatego na razie spokojnie. Zaklepmy sale, ustalmy date i godzine, a pozniej stwórzmy liste zespołów.
Na razie warto być w kontakcie z róznymi zespołami, co by sie nie okazało pozniej ze mamy sale ale nie ma kto grać.
Jednak na szczegóły przyjdzie czas za jakiś czas ;)

Taka jest moja koncepcja, tak ja to widze :)

Ja w sumie zgadzam się z przedmówcą. ;)

Moje zdanie jest takie: gdyby zrobiło się koncert niebiletowany to mogłoby wyniknąć z tego niewiele korzyści.... Ja nie sądzę, że wszyscy, którzy by przyszli, mieliby tak ciepłe serduszka, żeby wrzucić coś do puszki. Pamiętam taki koncert gdzieś kiedyś... i widziałam, że wiele osób nic nie dawało, przyszli tylko, żeby skorzystać z darmowej rozrywki...

Jesli nie znajdziemy nikogo, kto sie zajmie strona prawna całej imprezy nie będzie innego wyjscia, jak własnie liczenie na dobrowolne opłaty.

No tak... Ale czy kupienie cegiełki nie jest dobrowolna opłatą? ;)
Niemniej wiem chyba co Cie martwi i śpieszę rozwiac Twe watpliwości. :)
Ja prawą strona imprezy bym sie, aż tak bardzo nie przejmował... Jeżeli koncert bedzie w Resursie to kase zbierają tak czy siak organizatorzy koncertu. Czyli albo my albo Resursa. Ale jezeli robimy to w Resursie to ja nie widze innego wyjscia, jak to, ze nawet jezeli, iż Resursa bedzie zbierac siano to i tak przekażą te pieniądze nam, a My zrobimy z nich odpowiedni użytek :)
Dlatego myśle, że nie ma co demonizować i na siłe szukac jakiegoś prawnika, który wyłoży nam wszystkie proceduralne zagłostki.
Jezeli zaczniemy sie babrac w prawie, to ugrzaźniemy w potwornym bagnie.
A nawet jezeli popełnimy jakieś uchybienie, to trudno.. W naszej sytuacji, kazdy Sąd nas uniewinni. Bo już nawet pomijając to, ze nieznajomośc prawa nie zwalnia od odpowiedzialnosci to... Nie działamy na niczyją szkode. :)
Nie przywłaszczymy sobie tych pieniedzy i na wysztko będa rachunki :)

Tak więc myśle, ze skupmy sie na tym co jest do zrobienia :)
Bo nasz cel staje sie coraz bardziej realny :)

jestem przeciwny niebiletowanemu koncertowi bo sie bydła nazłazi i bedzie katastrofa

poza tym żeby fajnie to wyglądało to za pare groszy można kupić świnki skarbonki i do nich zbierać dodatkową kase

troche to wszystko zbyt oficjalnie

może Pietruszka napisz mi liste pytań które Cie nurtują to ją przekarze kumplowi i zapoda mi odpowiedzi żebyś była spokojniejsza ;-)

Chodzi genaralnie o sprawy prawne, na imprezy charytatywne nałozone sa dosyć surowe przepisy. Dzis uradzilismy, że  byc może da się to jakos ominąć, ale nie znam sie na prawie i nie wiem szczerze mówiąc jak to ma wyglądać od strony prawnej.

Resursa da sale nic więcej, nie będą nam nic rozliczac przeliczać itd. tym mamy się sami martwić.

nic z tego nie kumam :-D kumplowi to skopiowałem i może coś wygłówkuje :-D

:)Witam Was.
  Tak sledze wasze poczynania juz od jakiegos czasu i widze, ze jak narazie macie tylko miejsce, no moze jeszcze ze dwa zespoly. Fajnie by bylo i jestem pewien ze przyszloby duzo osob gdyby zagral Carrion. Przeciez to tez jest radomski zespol. Tylko nie wiem czy ktos ma kontak z nimi. Fajny mieliscie pomysl zeby to zrobic w m1 albo raczej przed m1 by lepiej bylo zeby kazdy mogl to zobaczyc. Moze by mi sie udalo znalezc malego sponsora. Chodzi mi mianowicie o wlasciciela radomskiej Toyoty. Bo to tez w sumie byloby dla niego niezla reklama. Jesli wam to sie podoba to piszcie na mojego maila. "Evilangel@op.pl". Bo mam mozliwosc porozmawiania z nim o tym. Naprawde koncert na otwartym terenie bylby swietny. A szczegolnie ze idzie wiosna:)

Super :) sponsorów chcemy :)